Kupiliście dla przyjemności krem orzechowy, cieszycie się na myśl o zanurzeniu w nim łyżeczki, ale po otwarciu na powierzchni dostrzegacie małe białe kropki. Co to może być? Czy krem przypadkiem nie jest zepsuty? Na wszystkie te pytania odpowiemy w naszym artykule.
Na samym początku ważne jest potwierdzić – NIE, krem orzechowy nie jest zepsuty. Wspomniane białe kropki na pierwszy rzut oka przypominają pleśń, ale jest dokładnie odwrotnie. To tzw. wykwit cukrowy lub tłuszczowy. Nie jest to nic złego, można śmiało delektować się kremem orzechowym, zaraz po tym, jak pozbędziecie się nieestetycznego wykwitu. Najpierw jednak wyjaśnimy, jak dochodzi do powstania takiego wykwitu cukrowego.
Jak powstaje wykwit?
Zazwyczaj jest spowodowany wahaniem temperatur, do którego może dojść u Was w domu, lub podczas dostarczania kremu orzechowego. Jak już prawdopodobnie słusznie przewidzieliście, wykwit w postaci cukrowych lub tłuszczowych kryształków nie pojawia się od razu po produkcji, ale dopiero później. Nie można go całkowicie uniknąć bez użycia emulgatorów, ale ma to swoją niewątpliwą zaletę! Dowodzi to bowiem, że nasze kremy orzechowe są wysokiej jakości i zawierają wyłącznie orzechy. Żadnych dodatkowych składników w postaci dodanego cukru czy olejów w GRIZLY nie używamy.
Rodzaje wykwitów
Oprócz wykwitu cukrowego istnieją jeszcze dwa inne typy – tłuszczowy i kakaowy. Żaden z nich nie jest szkodliwy dla zdrowia i każdego można się dość szybko pozbyć. Poniżej krótko je przedstawimy, włącznie z przyczynami ich powstawania.
Wykwit cukrowy
Jego powstanie poprzedzają złe warunki przechowywania kremu orzechowego. Problem leży głównie w wysokiej wilgotności, ewentualnie w szybkim zmienianiu się temperatur z niskich na wysokie. Wtedy na powierzchni kremu dochodzi do kondensacji pary wodnej, a w wytrąconej wodzie rozpuszcza się sacharoza. Jeśli woda następnie wyparuje, dochodzi do jej krystalizacji i na powierzchni kremu tworzy się biała warstwa – czyli wykwit cukrowy.
Wykwit tłuszczowy
Zmiana temperatur podczas transportu i przechowywania kremu orzechowego jest również przyczyną powstania wykwitu tłuszczowego. W przeciwieństwie do wykwitu cukrowego, objawia się on kryształkami tłuszczu, które mogą występować z kremu. Zwykle łączą się w jednolitą białą warstwę, pokrywającą całą powierzchnię kremu. Jest to najczęściej spotykany przypadek, nawet jeśli produkcja kremu orzechowego odbywa się w optymalnych warunkach temperaturowych.
Wykwit kakaowy
Ten rodzaj wykwitu może pojawić się na powierzchni kremów orzechowych, do których dodaje się również kakao lub czekoladę. Powstaje przez krystalizację masła kakaowego. Jak do tego dochodzi? Obrazowo mówiąc, znów za to odpowiadają wahania temperatur podczas transportu. Zmielone orzechy, z których wytwarzamy kremy, zawierają oleje, które mogą spowodować rozpuszczenie masła kakaowego. W efekcie na powierzchni kremu może pojawić się nieestetyczna biała warstwa, przypominająca już wspomnianą pleśń. Teraz jednak już wiecie, że taka warstwa nie jest szkodliwa dla zdrowia i nie obniża jakości zakupionego kremu.
Jak pozbyć się wykwitu?
To proste! Krem orzechowy z wykwitem umieśćcie w kąpieli wodnej, podgrzejcie i dobrze wymieszajcie. Wszystkie składniki ładnie się połączą i wreszcie będziecie mogli cieszyć się ulubioną orzechową przekąską.