Brownies to kultowy deser, który zdobył stoły na całym świecie. Ten słodki przysmak łączy w sobie intensywny smak czekolady, zwartą konsystencję i chrupiące orzechy. Jego urok tkwi nie tylko w prostocie przygotowania, ale również w tym, że można go łatwo dostosować do swoich upodobań smakowych i potrzeb dietetycznych. Co więcej? Brownies można łatwo przygotować w czysto roślinnej wersji, która smakuje tak samo dobrze jak tradycyjna.
Użycie roślinnego tłuszczu, mleka i wysokiej jakości belgijskiej gorzkiej czekolady bez mleka pokazuje, że tradycyjne składniki można łatwo zastąpić bez jakichkolwiek kompromisów. W rezultacie otrzymujemy deser, który zadowoli nie tylko wegan, ale także wszystkich miłośników słodyczy. Załączony przepis wystarczy na 10–12 średnich kawałków.
PRZYGOTOWANIE:
- W małym garnku na małym ogniu rozpuścić roślinny tłuszcz z mlekiem i cukrem trzcinowym. Nie martw się, tłuszcz i mleko podczas podgrzewania ładnie się połącza.
- Gdy tłuszcz i cukier się rozpuszczą, dodać czekoladę i mieszając rozpuścić. Do powstałej masy stopniowo dodawać rum oraz krem z orzechów laskowych.
- Do oddzielnej misky przesiać mąkę, skrobię, kakao, cynamon, proszek do pieczenia, wymieszać, dodać sól i połączyć z mokrymi składnikami.
- Na koniec dodać ok. ½ orzechów z całości, posiekanych na większe kawałki, i wymieszać z ciastem. Blaszkę o wymiarach ok. 20×20 cm lub inną mniejszą formę wyłożyć papierem do pieczenia i równomiernie rozprowadzić czekoladowe ciasto. Na koniec udekorować pozostałymi orzechami.
- Przykryć folią aluminiową (aby orzechy się nie spaliły), włożyć do nagrzanego piekarnika na 170 °C i piec przez ok. 25–35 minut, w zależności od wysokości ciasta.
RADA OD KATI 👉 Kluczem do idealnego brownies jest jakościowa czekolada i odpowiedni czas pieczenia. Brownies powinno być chrupiące na zewnątrz i wilgotne w środku. Nie piecz go za długo! Jak to sprawdzić? Użyj wykałaczki. Jeśli po wyjęciu wykałaczka będzie sucha, prawdopodobnie ciasto jest przepieczone. Jeśli na wykałaczce pozostaną miękkie kawałki, to właściwy moment. Jeśli wyciągniesz wykałaczkę „mokrą”, jakby była zanurzona w surowym cieście, piecz brownies jeszcze chwilę.
Smacznego!